Zdenerwowanie, drżenie, niepokój, napięcie, lęk, nieśmiałość – każdy z nas doskonale zna te uczucia. TREMA. Jak ją oszukać i pokonać? Szczególnie, gdy ma się sześć lat i właśnie dostało rolę w szkolnym przedstawieniu z okazji święta wiosny. Na małego bohatera książki “Kret sam na scenie” czeka nie lada wyzwanie. Do tej pory jego jedyną publicznością był mały braciszek, który słuchając piosenek w wykonaniu starszego brata z radości podskakiwał na krześle. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby do śpiewu dodać efekty specjalne w postaci rekwizytów i aktorskich trików. Jednak to nic w porównaniu z występem podczas uroczystości na prawdziwej scenie, oświetlonej przez reflektory. Chłopiec mógłby spokojnie aspirować do głównej roli, ale widząc jego niechęć i przerażenie nauczycielka powierza mu małą rólkę na sam koniec uroczystości. Do wyboru zostaje mu tylko przebranie kreta.
Będziemy świadkami codziennych przygotowań i kolejnych porażek chłopca. Ulf Nilsson dogłębnie analizuje stan psychiczny dziecka, którego cały świat zostaje opanowany przez negatywne emocje i lęki. Wszystko zaczyna się kręcić wyłącznie wokół przedstawienia. Bohater nie może spokojnie zasnąć, bierze pod uwagę i rozważa same negatywne scenariusze (dochodzi nawet do wniosku, że przez jego nieudany występ zostanie zamknięta szkoła, a nauczycielka straci pracę i żyjąc bez pensji będzie musiała szukać pustych puszek w śmietniku, by z ich sprzedaży mieć za co żyć). Dziecko jest zdenerwowane do tego stopnia, że zasypia z płaczem i śnią mu się same koszmary. Nie chce jeść, nie ma w sobie energii, boli go brzuch. Rodzice i młodszy braciszek chcą go zdopingować, ale tylko pogarszają sytuację. To właśnie o relację z nimi bohater martwi się najbardziej, że nie spełni ich oczekiwań i przestaną go kochać. Ale wielki dzień nadchodzi, sala zostaje wypełniona po brzegi i krecik będzie musiał poradzić sobie z narastającą tremą, poczuciem bezradności i samotnością za kulisami.
Czy może stać się coś złego, gdy z pomocą rusza najbliższy, dla którego jesteśmy najlepsi i najważniejsi na całym świecie? Książka “Kret sam na scenie” to wzruszający, ale niepozbawiony humoru obraz walki małego chłopca z własnymi lękami i słabościami. To równocześnie piękna opowieść o braterskiej miłości i bliskości oraz o drzemiących w nas talentach, które po prostu trzeba w sobie obudzić. Gdy już nam się to uda, wstąpi w nas nowe życie i ogromna radość, a wtedy już nigdy nie przestaniemy tańczyć i śpiewać.
Wydawca: EneDueRabe (2014)